Quantcast
Channel: Wpisy oznaczone tagiem dieta
Viewing all 11187 articles
Browse latest View live

To się tak wydaje, ale do wakacji nie zostało tak dużo czasu.. Do pracy! :)


Tell me something new now.!

0
0
Dość.
Już dość.
Chociażbym miała cierpieć z bólu, głodu czy czegokolwiek innego, dzień w dzień, schudnę. Schudnę do mojej studniówki.
Będę czuła się w końcu zgodna ze swoim ciałem i osobowością. Będę w pełni sobą.
Od dziś ( jest 1 w nocy :) na śniadania jem jajko lub owsiankę. Na II śniadanie: jabłko+jogurt nat. z 0,5 paczuszki musli, lub 2 łyżkami otrąb owsianych, lub ewentualnie już kanapke z chleba pełnoziarnistego. Obiady jem małe, głównie zupy, warzywa i chude mięso. Kolację jem przed 18 i jest to głównie jakieś danie z wysoką zawartością białka.
Przez pierwszy tydzień ćwiczę 3 razy w tygodniu. Później ogarnę, czy mogę więcej.
Więc chudego dziewczyny.
Od teraz chudniemy.!

#przemyślenia #gruba #odchudzanie #thinspirations #dieta #skinny #slim

0
0
#przemyślenia #gruba #odchudzanie #thinspirations  #dieta #skinny #slim #thin #chudzinki

*Nareszcie!* >:D Stanęłam przed chwilą przed lustrem i pomyślałam, że jestem gruba, na szczęście nie tak obrzydliwie jak wcześniej, i że się uda.
***
Dziękuję Ci *Nyks.* za wiarę. Działa.
***
Wczoraj wzorowo: ok.500 kcal+ owoce+ warzywa
i do tego długaśny spacer i ćwiczenia wieczorem. :)
***
Wczoraj mój brat przytargał basówkę i swojego Marshalla, i *graliśmy razem* "Just Tonight" The Pretty Reckless (z mojej inicjatywy- to jedyne co nauczyłam się grać na akordy;od przyjaciółki) i uczył mnie Metallici: "Whom the bell tolls", "The day that never comes", "Creeping Death" i trochę Black Sabbath. Mój braciszek jest zajebisty.


Opuszki moich palców błagają o litość gdy uderzam w klawiaturę, przez noc stworzyła się na nich szorstka, płonąca warstwa naskórka... Ale co tam opłaciło się .

Kończę, bo mam właściwie szlaban, Wasze wpisy skomentuję jutro po szkole.
Dziękuję za to że jesteście! Trzymajcie się! :*

"W życiu wszystko ma swój zmierzch. Tylko

0
0

“W życiu wszystko ma swój zmierzch. Tylko noc kończy się świtem.”





189268_524334747580471_1850216433_n.jpg




Bilans za wczoraj:
śniadanie:
-banan + jabłko 120 kcal
obiad:
- trochę kalafiora i mały sznycel ok 110 kcal
kolacja:
-jabłko 50 kcal

razem 280 kcal + ćwiczenia i trening.



Myślałam, że będę wstawiała tutaj notatki codziennie, no ale niestety nie mam tyle czasu.
Naprawdę, czas który mam dla siebie, jest wtedy kiedy wracam busem do domu z treningu i mogę na te parę minut przymknąć oczy.
No bo potem goście, potem łażenie po galerii (nie traktuję tego jako przyjemność, bo nie przepadam za zakupami), potem kąpiel i od razu padam na cyce i muszę iść spać.
W dni robocze wygląda to natomiast tak, że najpierw szkoła, wracam do domu, odrabiam lekcje, potem szybko się zbieram na trening (na który jadę 30 min)
wracam kąpiel i spanie.
Także jest ciężko, ale przynajmniej nie mam czasu, żeby myśleć o jedzeniu.


Tak jak już do jedzenia doszło, to schudłam.
Widzę to po sobie.
Nie jest to jakaś powalająca różnica, ale w moim pasku zapinam się na tą taką kolejną "dziurkę" ;).
Więc jest dobrze.


chudego.

niedziela oczyszczanie !!!

0
0
platki owsiane
woda woda woda
zielone i czerwone herby
aby wytrzymać pierwszy dzien

xoxo
chudego

#14. HSGD

0
0
Kopia skinny.girl.diet.png


Przemyślałam sobie parę spraw. I zadałam sobie sprawę, ze głodząc się schudnę szybko, ale z efektem jo-jo. Postanowiłam wypróbować HSGD, ma dość rozsądne limity kalorii. Start: JUTRO! zastanawiam się nad powrotem do *a6w*, o miałam po niej niezłe efekty, jeszcze nie zdecydowałam. Trzymajcie kciuki xx

Bardziej rygorystycznie: Dzień 1.

0
0
Cóż, jeśli chodzi o ograniczenie jedzenia, to niestety ciężko mi idzie... Owszem- jem tylko zdrowe potrawy, niestety z ilością jest gorzej. NO I TE SŁODYCZE! Dlatego pomyślałam, że może spróbuję na jakiś czas przejść na trochę bardziej rygorystyczną dietę.

Czy testowałyście jakąś fajną dietę i jesteście w stanie ją polecić?

Mnie do głowy przychodzi tylko białkowa - 10 dni samego białka pod różną postacią, oczywiście bez przesadnego objadania się. Skłaniam się ku niej ponieważ kiedyś byłam na niej 4 dni i spadło mi 3kg (wiem, głównie woda - ale przynajmniej coś ruszyło;). Nie jest ona niestety zdrowa, bo nasz organizm potrzebuje wszystkich składników diety. Nie trwa jednak długo, bo 10 dni.

Chciałabym spróbować, bo naprawdę moje ukochane jeansy czekają od wiosny aż znowu je założę;), a dotychczasowe próby ograniczania się spełzły na niczym.

Tak więc dziś pierwszy dzień, w planach kefirek i pierś z kurczaka na obiad. Do piersi dołączę trochę warzyw, myślę że tak będzie zdrowiej.

A w planach na dziś jogging, bo pogoda jak najbardziej sprzyjająca! :)

Siemka ; * Ok. 40 min temu

0
0
Siemka ; *

Ok. 40 min temu wróciłam z gastroskopii. Dziwie się, że byłam w miarę dzielna. Na szczęście trafiłam na doświadczonego lekarza i na miłą pielęgniarkę :D Właśnie jem śniadano kanapkę z salami i świderka. Mama kupiła ciasta- Hity. Akurat dziś jak miałam zamiar się odchudzać. Na razie nie umiem odmówić tego sobie, a więc przechodzę na starą, sprawdzoną HSGD :D



hsgd.png


Jednak nie będę robiła tego cardio. Będę robiła własne ćwiczenia no i zaczynamy od dnia dzisiejszego.

Na dziś : 900 kcal :
śniadanie- (kto wie ile kcal ma kanapka z salami i świderek, bo nigdzie nie mogę znaleźć )

ale myślę, że ok 300 kcal.

Idę oglądać 3 metry nad niebem. Potem jeszcze będę musiała tu coś dodać do bilansu. No i zamierzam po 18 już na prawdę nie jeść. Trzymajcie kciuki :*



98595522.jpg



Śliczna jest *.*

1.

0
0
2 jajka
1 mała miska zupy kalafiorowej
łyżka ziemniaków + gulasz
2 kawałki ciastka
Musze przerwać jakos ten słodyczowy nałóg ;)

Od jutro musze się spiąć i zacząć ćwiczyc !

:) I'm so happy!!!!

0
0
Hejjjj :D :D


dzis był pierwszy dzien w szkole zawodowej i bylo super :)

bilans:
sniadanie: jeden maly tost z szynka i sałata, jeden z dzemem malinowym <3 herbata koperkowa
2 Śniadanie: pół jabłka, banan
Obiad: łosoś z piekarnika <mniam> warzywa na patelnie
Deser: Jogurt truskawkowy
Kolacja: Tost z dzemem, ryż z mlekiem, jabłkiem i cynamonem

dzis zjadlam wiecej niz wczoraj, ale ciagnelo mnie do slodyczy, wiec musialam zjesc ten jogurt :)


ale dalam rade i juz 3 dzien bez slodyczy i 4 dzien cwiczen!!!!


i juz czuje zmiane: lzej sie czuje, brzuch bardziej plaski, cera czystsza(od slodyczy wyskakiwaly mi pryszcze.. :/)



wczoraj sie rozciagalam z fitappy2: 18 minut
i cwiczylam uda i posladki z nia :): 10 minut


dzis pora na brzuch:
wiec bedzie rozciaganie 18 minut
i brzuch: 20 minut :D


jutro czeka mnie wyzwanie: cwiczenie z ciezarkami i skakanka z fitappy2 a przed tym rozgrzewka :)



pojutrze bede sie rozciagac przed bieganiem i bede robic tak ze np pare minut biegne, pare ide :) i zrobie moze cos na brzuch :)



mam bardzo duzo pozytywnej energii od kiedy sie wiecej ruszam i zdrowiej jem...


napewno wplywa to na mnie pozytywnie...



tak sie ciesze i zycze wam tez tej energii i motywacji :D
tumblr_mby8h58Uy61rebnfvo2_500_large.jpg

POSTANOWIŁAM .IDE NA ABC . NIKT MNIE

START !

0
0
Mamm na imię Zuza :> Jestem z Krakowa. Ten blog będzie o moim odchudzaniu - od dobrych paru miesięcy bardzo nie lubię swojego ciała. W tym momencie ważę ok. 53 kg. Ughhh. A mam tylko 1,60 m ! Planuję dojść do 47 kg... Odchudzanie zaczynam od jutra. Nie będę stosowała żadnych diet (efekt jojo -.-) no chyba, że dietę HSGD bo ona wydaje mi się sensowna ... W każdym razie zamierzam się zdrowo odżywiać i ćwiczyć. Na początku odchudzania będę jeszcze jadła *trochę* słodyczy ale będę je powoli ograniczać, aż w końcu je wykluczę : )

*Stosowałyście kiedyś HSGD ? Dużo schudłyście ???*

5/5

0
0
67 dni do końca świata
70 dni do 24 grudnia
77 dni do sylwestra ♥
5/5 (Dukan, faza II, w formie 5/5 dni)

bilans:
- miseczka pomidorowej
- kalafior
- pół kubka kefiru
- wasa sandwich

postanowione: zważę się dopiero w sobotę, bo inaczej trafi mnie szlak. byłam dzisiaj na korkach u babci (w sensie, przychodzi tam nauczycielka bo u babci ładnie i czysto, a w naszym domu to niezbyt ^^) i na stole leżał wielki kawałek sernika. ja nawet nie lubię sernika, ale jak na niego patrzyłam to aż mnie oczy piekły *_* więc grzecznie podziękowałam, odmówiłam słodkiego soku i jabłek i wróciłam do domu. mały sukces, ale zawsze.

trzymajcie się, bo właśnie wy jesteście moją największą motywacją i tylko ze względu na naszą pingerową dietową społeczność jeszcze się nie poddałam. ♥

2012-amazing-beautiful-bikini-Favim.com-516518.jpg


tumblr_mbp7r6QuPt1r8u644o1_500_large.png


tumblr_mbsz0dzDAH1qelgnro1_500_large.jpg


tumblr_mbqgfpv8VG1r1wrpoo1_500_large.jpg


tumblr_mbsln9fSff1qm23zro1_500_large.jpg


tumblr_mbogxokDlO1rtozs1o1_500_large.jpg

Sposoby na łamliwe paznokcie

0
0
Paznokcie należą do tzw przydatków skóry.
Ich skład chemiczny jest podobny do składu włosa więc i działają na nie podobne elementy.

*Co szkodzi paznokciom?*
-zła dieta
-wysoka wilgoć
-bardzo niska bądź bardzo wysoka temperatura
-środki chemiczne takie jak: proszki do prania, płyny do mycia naczyń
-zła pielęgnacja lub jej brak
-brak ochrony dłoni
-acetonowe zmywacze do paznokci


*Jak chronić paznokcie?*


-nie obgryzaj paznokci – nie dość, że wygląda to mało estetycznie, to jeszcze znacząco osłabia płytkę paznokciową – jeśli masz taki problem, stosuj gorzkie lakiery i postaraj się kontrolować siebie,

-nie obcinaj ich zbyt krótko – nie tylko sprawi to ból, ale również ułatwi przenikanie bakterii pod paznokieć,

-mróz, zimny wiatr lub promieniowanie słoneczne są równie niebezpieczne – dlatego podczas mrozów kremuj ręce i zakładaj rękawiczki, zaś w lato stosuj kremy z filtrem przeciwsłonecznym,

-po każdorazowym myciu rąk warto wysuszyć je bardzo dokładnie, gdyż wychodząc na dwór z mokrymi rękami wystawiamy je na popękanie,

-częste mycie naczyń, sprzątanie czy pranie ręczne to najpowszechniejsze zagrożenie dla naszych paznokci – koniecznie więc zakładaj rękawiczki – dzięki temu uchronisz dłonie przed środkami czystości.


*Odpowiednia dieta i składniki mineralne potrzebne by zachować zdrowie i piękny wygląd naszych paznokci*

-witamina A – znajduje się przede wszystkim w nabiale, jajach, tłustych rybach, wątrobie, serach i maśle,

-witaminy z grupy B – zawierają je brokuły, brukselka, papryka, kukurydza, banany, szpinak orzeszki, pestki słonecznika, pszenica,  

-witamina H – jej źródłem jest wątróbka(o mój Boże ;/), niektóre grzyby (prawdziwki i kurki) oraz drożdże(których tak bardzo nie chcecie pić ;P)

-magnez – banany, jabłka, kiwi, kokos, morele, marchew, pomidory, ziemniaki, mięso drobiowe, wino
żelazo – szpinak, orzechy włoskie, jaja, grzyby, fasola, suszone owoce,

-wapń – jabłka, ryby, buraki, kalafior, pszenica, jaja, czosnek, wiśnie, jogurt,

-jod – ryby morskie, małże, ostrygi, mleko
potas – truskawki, kiwi, ananasy, banany, buraki, kapusta, cebula, cytryna, ogórek, marchew, orzechy włoskie

-krzem – owies, warzywa i owoce.


Napiszcie czy chciałybyście instrukcję jak sie robi uniwersalny Manicure.

I powiedzcie czego z tej listy na pewno byście nie zjadły ;)

pzdr :*

You aren't defeated when you lose, your only defeated when you quit!

0
0
Zarządzam ściskanie kciuków, bo drugie podejście do prawka.
A ja na odstresowanie idę pohulać z panią Ewą Ch i jej szokująco męczącymi treningami ;)

1.jpg


3.jpg


9.jpg


11.jpg


17.jpg


18.jpg


tumblr_lxrzsj0snu1qgh9aoo1_500.jpg


tumblr_m0x0ezCcl11rpmdf4o1_500.gif


tumblr_m1vta7HrX51qicwado1_500.jpg


tumblr_m2wp4j9kl91qke924o1_500.png

DZIEŃ 12

0
0
Wczoraj: 1300 kcal.

Dzisiaj: 900 kcal.

Mila Kunis

0
0
Jest taka piękna! Do tego ma wspaniałą figurę - kobiecą, ale niczego za dużo ;).

Dieta jakoś leci.
Dzisiaj myślałam, że nie wyjdę z domu.. Nie wyjdę ze wstydu, że jestem taka gruba.

Kompletnie nie mam na nic czasu. Niby

0
0
Kompletnie nie mam na nic czasu. Niby pracuje mniej, ale grafik mam tak ułożony, że tego nie odczuwam. Do tego dochodzi sporo spraw związany ze studiami. Dopiero minął drugi zjazd, a ja już jestem obłożona nauką i nie wiem w co mam ręce wsadzić.
Na pewno będę tu do was zaglądać, ale nie wiem jak często. Wyniki mierzenia podam w czwartek.

*Razem:* 1340.
Ćwiczenia: 4 km bieganie.
10 min. hula hop.
 
---
15 dni do mierzenia.
15 dni do warzenia.
3 dni bez słodyczy.
20 km przebiegniętych.
1580 kcal spalonych.
0 treningów Insanity.
0 treningów z Ewą Chodakowską.
2h 31min spędzonych na ćwiczeniach.

WITAM.

0
0
więc zaczynam.
musiał nadejść ten dzień.
WITAM! :*

tak tak wiem , kolejny blog o odchudzaniu...

JEDNAK będą też opisy inspiracje,
nie nie ja się nie głodzę , mam na celu zdrowy tryb życia ;)

Zawitałam tutaj,bo zawsze miałam zacząć dietę
Obserwowałam Wasze zmagania, zmotywowałyście mnie, więc ja też spróbuję.

164 cm/65,5 kg *Tragedia*

Czas najwyższy na zmiany :)

*POZDRAWIAM I ZAPRASZAM :D!*

Właśnie wstałam. Wypiłam kawę. Za parę godzin

0
0
Właśnie wstałam. Wypiłam kawę. Za parę godzin będę zbierać się do świrologa. Obawiam się trochę tego spotkania, ale jednak lubię tam chodzić. Dają mi te spotkania trochę poczucia bezpieczeństwa, którego jednak bardzo mi brakuje.

Czas zacząć nowy dzień

O 18, jak już mówiłam idę na kolacje z chłopakiem. Stresuje się tym jedzeniem, ale myślę że jak nie zjem nic do wieczora to spokojnie będę mogła coś zjeść bez wększego poczucia winy. Oby nie skończyło się napadem.
Viewing all 11187 articles
Browse latest View live